Tym razem z wyprawy nie przywieźliśmy zbyt wielu wisiorów z kamieniami, wyszukaliśmy sporo srebra, są kolczyki, które stopniowo już wystawiamy "na Bazar", są wisiory i wisiorki w kształcie Ręki Fatimy, które czekają na swoją oprawę w bransoletkach i naszyjnikach.
Ten wisiorek jest więc wyjątkowy. Od bardzo dawna lubię wszelkie spirale i zawijasy (najczęstszy motyw moich szkolnych bazgrołów!), tu jest ich pod dostatkiem. I ten wielki lapis lazuli w centrum...
Fantastycznie wygląda też stara, naturalna oksyda - wisiorek został tylko lekko przetarty, nie jest mocno doczyszczony, żeby to ciemne tło zostało i podkreślało połyskujące zawijasy, arabeski...
Wisi więc sobie Arabeska na sznurze lapis lazuli z dodatkiem turkusu i korala, i można ją kupić na Bazarze MultiKulti.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz