męska biżuteria w ataku :) co zrobić, miałam wenę oraz nowe kamienie - fajny, matowy lapis lazuli z Afganistanu (w tym cudne, rzeźbione wałeczki) i jadeit w dwóch odcieniach - khaki i żółty. Męskie bransoletki aż się prosiły. I oto są. 
coś spoza mojej ulubionej trójcy kamiennej (koral, lapis, turkus), czyli karneol. Najbardziej podobają mi się karneole w odcieniu miodowym i te półprzezroczyste, czasem lekko pomarańczowe - jak te, które można znaleźć w etnicznej biżuterii (zobacz karneol w Multi-Kulti.pl). 
muszę muszę muszę!!! się pochwalić nową zdobyczą. Oto moja najnowsza - piękna, wymarzona, duża, gruba, srebrna bransoletka turkmeńska, bardzo stary wyrób plemienia Tekke, z absolutnie zjawiskowymi karneolami... Charakterystyczne wzory i złocenia, lekko już wytarte. Całość boska :)
ta Złota Rybka nie spełnia marzeń, bo sama jest jak marzenie :) Niewielka zawieszka - wisiorek z pozłacanego srebra, ozdobiona pięknym karneolem i małymi turkusikami pochodzi z Turkmenistanu. Ma już swoją historię, jest odrobinę odrapana, co dodaje jej uroku - zastanawiam się nawet, czy ten efekt nie był zamierzeniem jej twórcy. Rybka wisi na sznurze turkusów różnych kształtów i rozmiarów. 
mała podróż w czasie. Kraków, Kazimierz, maj 2010. Choć wygląda na inny czas, inną epokę. 
odwiedzanie krakowskiego Kazimierza to dla mnie jeszcze inna podróż w czasie - chwilę tam mieszkałam i to był piękny czas. Z każdą wizytą jednak widzę, że to miejsce wciąż się zmienia... że czas wcale nie stanął - ani na tej chwili, gdy żył tam kabalista, Natan Spira, ani na tej, gdy nieopodal mieszkałam ja :)
najnowsze kolczyki z kamieni - turkus, lapis lazuli, koral, labradoryt, wszystkie w srebrze. Kolorowe, ruchliwe, w sam raz na powitanie wiosny i na resztę życia ;)
Słowo-wytrych: boho jest modne i choć trudno je zdefiniować (często jednym tchem wymawia się etno boho folk glamour), to biżuteryjnie widzę ten styl właśnie tak: etno na bogato, kolor, zdobienia, arabeski, przepych, eklektyczny miks... 
