tak, mogłam zostać właścicielką stada dorodnych wielbłądów. paść je sobie gdzieś w marokańskich górach i nie martwić się tym, że jutro poniedziałek i trzeba iść do pracy....;)(Maroko, Imilchil)

bransoletki, całe stado. wszystkie cieniutkie, urocze... z różnych kamieni: koral, turkus, jadeit, chryzokola, jaspis indyjski. plus sporo srebra.

(NIEDOSTĘPNE:
bansoletka z jadeitu i turkusu z zawieszką w kształcie 'ręki Fatimy';
bransoletka z jaspisu indyjskiego;
bransoletka z turkusu;
obie bransoletki z korala (grubsza))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz