

dwie rzeczy, różne od siebie pod każdym względem. pierwsza:
naszyjnik z wisiorem beduińskim - hirzem - prosto z Syrii, ręcznie robiony, stary, podzwaniający... piękny. wisi na sznurze korali łączonych z fasetowanym labradorytem i ozdobionych dwoma srebrnymi dzwonkami, też z Bliskiego Wschodu. wykończony srebrnym łańcuchem. piękność!

druga rzecz to
bransoletka. chyba pierwsza z onyksem, ozdobiona koralikami cloisonne, łososiowym koralem i srebrem. elegancja :)
NIEAKTUALNA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz