to nie fotoszop - to pikle! na suku w Damaszku, kolorowe, bardzo octowe i, hm, ciekawe :) podaje się je jako przegrychę do innych dań. o ile generalnie kuchnia syryjska jest obłędna (zwłaszcza w Aleppo), o tyle pikle jakoś nie wzbudziły naszego entuzjazmu... ale wyglądają cudownie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz