piątek, 23 września 2011

Labradoryt kazachsko-beduiński

Dziś są moje urodziny :) z tej okazji zrobiłam sobie bransoletkę (bo już nie pamiętam, kiedy zrobiłam jakiś biżut dla siebie...! szewc bez butów itd). Ale że nie ma zdjęć bransoletki, to pokazuję ostatni naszyjnik - z fasetowanych, cudnych labradorytów, ozdobiony beduińskimi kulkami-dzwoneczkami i kazachskim wisiorem - srebrnym, ozdobionym ciemnoczerwonym szkiełkiem. Udało mi się też kupić fajne lapisy, koral i turkus, więc niedługo i w sklepie pojawi się coś nowego, innego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz