
Pierwszy wisiorek z koralem-kłem zrobiłam kilka lat temu dla siebie. Najpierw zamówiły koleżanki z pracy, potem koleżanki koleżanek, a potem zaczęły się pojawiać w sklepie. Oto najnowsza mini kolekcja wisiorków.
Pierwszy: koral, srebrna stara moneta z Maroka, mała nietypowa Ręka Fatimy, też Maroko.

Drugi: czerwony koral, marokańskie srebrne emaliowane 'jajo', mała stara, srebrna monetka (Maroko)

Trzeci: koral, moneta z Afganistanu, pozłacane 'jajo' z Turkmenistanu.

A ten na deser - turkus w srebrze, Nepal.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz