sobota, 21 września 2013

Bransoletki, bransoletki...(i Hamsa, Ręka Fatimy)

Ostatnio widuję coraz częściej "na mieście" Hamsę. Dodam, że mieszkam w Polsce ;) więc ta wszechobecna Ręka Fatimy nie jest raczej wyrazem wierzeń czy praktyk duchowych, a jedynie trendem. A skoro tak, to okazuje się, że MiltiKulti było prekursorem, awangardą i czym tam jeszcze dla aktualnej mody!
Bransoletek z zawieszką w kształcie Ręki Fatimy u nas nie brakuje, Hamsy przywiezione są z Maroka, więc trochę tamtego ducha na pewno w sobie mają... I są czymś więcej, niż modą, taką mam przynajmniej nadzieję.
Jeśli ktoś woli większe formy, to zapraszam na multi-kulti.pl, tam Ręka Fatimy w formie wisiorów i naszyjników też zawsze się znajdzie. I są to prawdziwe unikaty, nie z "sieciówek"!
(psssst! na deser jeszcze bransoletka ze starymi szklanymi koralami Millefiori...)

2 komentarze:

  1. Witam! W poszukiwaniu informacji o szkle afgańskim dotarłam tutaj i z zapartym tchem zwiedziłam Twojego bloga! Jest cudowny, kolorowy, zawiera mnóstwo informacji i pięknych zdjęć !!! Podziwiam i pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Mimo, że szkła afgańskiego nie ma, a szkoda, będę jeszcze szukać, bo też lubię :)

    OdpowiedzUsuń