
nadmorskie akrobacje na plaży w Goa,
Indie

muszę się przyznać - nie jestem fanką bursztynu. ciężko jest znaleźć kształt, który mnie zainspiruje. tutaj dopiero dodanie błękitów, zieleni i granatów wydobyło bursztynowy urok.
efekt:
bałtycki bursztyn + afgański lapis lazuli + turkus afrykański = multikulti pamiątka znad morza!
ostatecznie bransoletka pojechała do... Indii!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz