kociaki są wszędzie. ten bidul wyżej miał mniej szczęścia - urodził się w Maroku, gdzie o koty raczej się nie dba. takie maluchy są zwykle zabawką dla dzieciaków na ulicy... ten poniżej to mały Turek ;) w Turcji kociaki są zdecydowanie bardziej lubiane. tego spotkanego na ulicy w Fethye (ledwo wdrapywał się na chodnik) podrzuciłam pod drzwi domu naprzeciwko. sądząc po piskach i śmiechach, został adoptowany :)
te kolczyki też już są adoptowane, czyli NIEAKTUALNE.
...i te też!(NIEAKTUALNE kolczyki z turkusów i srebra. dł.ok.4cm )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz