środa, 16 września 2009

ulubione

ciasteczka owsiane moje absolutnie ulubione ciasteczka zbożowe, robione przynajmniej 2-3 razy w tygodniu, bo znikają za szybko...
zrobić je może największy laik ciasteczkowy.
potrzebujemy:
* szklankę płatków owsianych (robiłam też z jęczmiennych i były ok.)
* szklankę otrębów pszennych (ja daję więcej)
* szklankę mąki pszennej (ja daję mniej)
* szklankę rodzynek (można dodać też skórkę pomarańczową)
* cynamon - do woli, ja lubię dużo, czyli ok.1,5-2 łyżki. można kombinować z przyprawami, często sypię też sezam.
* szklankę soku pomarańczowego lub jabłkowego (lub innego pewnie też)
* 1/4 szklanki oliwy (ja daję mniej, z pestek winogron)
* jajo
suche mieszamy w misce.
w miseczce rozbełtujemy jajo z sokiem i olejem, wlewamy do michy, mieszamy wszystko razem.
na papierze do pieczenia formujemy łyżką ciacha.
pieczemy.
(tu uwaga, inni pieką po 10 minut, ja muszę 15 z jednej i 15 z drugiej strony, w ok.180st - choć prawdziwej temperatury nie znam, bo nie mam termometru ;)) na pewno nie dłużej, bo rodzynki się przypalają!)
dziś mogę się tylko obejść smakiem, bom chora i boli brzuch...

(NIEAKTUALNYnaszyjnik z fasetowanych turkusów i gałązki korala)
nie jest tajemnicą, że mój ulubiony wątek biżuteryjny to turkusy plus koral. wrzucam naszyjnik, który nie zdążył tu zaistnieć i bransoletkę, która... zdążyła :)
(NIEAKTUALNA bransoletka z jasnych turkusowych krążków i pomarańczowego korala. plus srebro)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz